Elżbieta Badzioch – Zarzycka
Podyplomowe Studia Filozoficzno-Etyczne
rok II (2009)
Konspekt lekcji z etyki
Temat: Z żartami jak z solą – nie przesadź , bo zabolą.
Cele lekcji:
- Uczeń potrafi ocenić postawy wobec osób niepełnosprawnych
- Uświadamia sobie zmianę w sposobie postrzegania kalectwa
- Potrafi trafnie dobierać argumenty uzasadniające przyjęte stanowisko
- Potrafi wnioskować, uogólniać dostrzeżone zjawiska jednostkowe
Metody pracy
- analiza przykładów
- dyskusja
- wcielanie się w rolę
Przebieg lekcji
Uczniowie oglądają fragmenty występu kabaretowego Polskie zoo, koniecznie z udziałem Adama Michnika. Rozpoznają osoby, wskazując charakterystyczne cechy, które pozwoliły dokonać identyfikacji. (powinni wskazać jako jedną z cech jąkanie się A. Michnika)
Przeczytanie fragmentów wiersza J. Słowackiego Sowiński w okopach Woli, oraz obejrzenie pomnika admirała Nelsona. Uczniowie powinni zwrócić uwagę na kalectwo obu bohaterów
Przeczytanie fragmentu 8. sceny III cz. Dziadów A. Mickiewicza (niewidoma pani Rollison przychodzi do Nowosilcowa, który zniecierpliwiony jej natarczywością pyta, jak to się dzieje, że tak często do niego trafia. Mówi wtedy , że skoro nie widzi, to wącha może. O skatowanym synu Rollisonowej mówi rozbawiony: Syn pani zdrów być musi, gdy tak głośno wrzasnął)
Pokazanie fragm. filmu (dowolnego, może być np. Wieczór kuglarzy Bergmana lub Felliniego), który pokazuje cyrk, a w nim atrakcje takie jak kobieta z brodą, karzeł, garbus itp. Jak reaguje publiczność na widok „dziwadeł”?
Pytanie problemowe: czym różni się pokazanie kalectwa w tych utworach? Jaki jest do niego stosunek? W trakcie dyskusji powinny wyłonić się wnioski:
- W pierwszych dwóch tekstach kalectwo jest znakiem rozpoznawczym osoby, niepokazanie go byłoby ukrywaniem prawdy; dowodem, że kalectwo jest czymś wstydliwym, że wobec niego zdrowy nie umie się odpowiednio zachować, więc woli go nie dostrzegać. Kalectwo nie umniejsza bohaterstwa Sowińskiego ani Nelsona, wręcz przeciwnie – są oni bohaterami pomimo niego. W przykładzie kabaretowym Michnik nie jest zabawny dlatego że się jąka, ale raczej z powodu tego, co mówi, a więc jego wada wymowy nie jest sama w sobie tematem żartu.
- W 3 i 4 przykładzie kalectwo staje się obiektem żartu, a nawet szyderstwa.
- Zadanie dla uczniów: mają w wyobraźni wcielić się w postać wyszydzanego kaleki i opisać krótko, jakie uczucia towarzyszą komuś, kto staje obiektem drwiny. Mogą też zastanowić się, jakie żarty ich samych zabolałyby najmocniej i dlaczego. (nie wymagamy od uczniów, by publicznie przyznawali się do swoich kompleksów; chodzi o to, by uzmysłowili sobie, jak bolą żarty dotyczące czegoś, czego nie możemy w żaden sposób zmienić ani ukryć, a czego się wstydzimy – np. odstających uszu, krzywych nóg) Mogą pojawić się tu zagadnienia związane z kompleksami i samoakceptacją, co zostawiamy na inne zajęcia)
- Uczniowie w dyskusji powinni ocenić postępowanie Nowosilcowa i gapiów cyrkowych. Czy uważają je za właściwe? Dlaczego? Określenia postaw i ich ocenę zapisujemy na tablicy. Zakończenie tej części lekcji cytatem z wiersza Boya – Żeleńskiego: Złe sobie daje świadectwo, gdy kto wyszydza kalectwo.
- Uświadomienie uczniom, że postawa taka, jak pokazana na filmie o cyrkowych dziwadłach, była przez całe wieki akceptowana. Na dworach magnackich przez wieki swoim wyglądem bawiły karły, wyszydzano wioskowych głupków, ośmieszano wyjątkową szpetotę. Zmiana postawy współcześnie (np. za niewłaściwe uznaje się już samo określenie kaleka, zastąpiono je określeniem niepełnosprawny lub sprawny inaczej, walczy się o prawo do pracy dla osób niepełnosprawnych) świadczy o dojrzewaniu wrażliwości i uświadomieniu sobie etycznej wagi problemu.
Zadanie domowe
Oceń, czy właściwe było pokazanie w programie kabaretowym papieża Jana Pawła II przede wszystkim jako człowieka cierpiącego na chorobę Parkinsona? Uzasadnij swoją ocenę, posługując się kryteriami przyjętymi podczas lekcji.